veritatis splendor |
|||||||||
|
|||||||||
*** blask prawdy - tysiąc słońc trzeba sobie trudne prawdy stopniować o sobie veritatis splendor może oślepić jak tych którzy zbyt wcześnie wypłynęli na głębię czasem trzeba porzucić filozofię ugotować zupę wyjść na gwarne miasto pełne kafejek i barów pobyć w tłumie niepokój znika jak statek w zielonkawej nagle znikąd mgle czasami trzeba pojechać w góry wysokie bardzo pilnie tajemnic swoich strzegące człowiek jest istotą dziwną ciałem pochodzi od hominidów lecz iskrę w sobie posiada boską która podobno wyjść miała właśnie z Polski a imię jego czterdzieści i cztery o co tu chodzi - najlepsi uczeni nie wiedzą dziś wszyscy chcą wiedzieć wszystko zdobyć wszechwiedzę wszechmoc uzyskać lecz głos stanowczy niosą krużganki stuleci "chwałę Bożą ujrzysz jeśli najpierw uwierzysz..." *** /Borówiec, 19.10.24/ |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |