![]() |
|||||||||
Hostia |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
Bielą lśni Hostia przenajświętsza cała zamkniona w złocie monstrancji ozdobnej, Stojąca w centrum ołtarza spokojnie by przykuć uwagę biednego człowieka. Spoglądam na Nią, wzrok podnoszę ufny szukając w Hostii oblicza Bożego, tęskniąc ku Temu, co wśród życia mego, miłość przynosi, która serce kruszy. Ja człowiek prosty staję wobec Boga, Który zstąpiwszy z Nieba wysokiego, Pragnie być ważną częścią życia mego. O dobry Boże, spraw by moja dusza stając w bliskości Twej wielkiej miłości mogła doświadczyć wiecznej szczęśliwości. |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |