![]() |
|||||||||
Miłość |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
O miłości mi tu mamią... - ta interesuje panią na tym świecie chyba każdą... - więc panie wciąż o niej marzą... - Lecz miłość – jak jeleń rączy: - zjawia się i szybko „kończy”... - Za długo się nie utrzyma... - wpada, a potem jej ni(e) ma! Miłość obiecanki lubi, a to może nieraz zgubić! - Obiecanki nic pewnego! To nie coś na bank trwałego! - Przeżywają zatem panie: rozterki, rozczarowanie, żal mają i wielki smutek... - bo taki wszystkiego skutek! - Cierpi dusza, cierpi ciało... - bo nie ma, jak by się chciało! Uczucia nikną w otchłani... - tego, co by chciała pani... I partnerzy i partnerki przeżywają swe rozterki... - Z natury bardzo się łudzą, że miłość jakoś pobudzą... - Lecz marzenia niedościgłe, znikają, jak zmyte mydłem... - Choć miała być uczuć matnia... wszystko jakoś się ulatnia... - Bo życie weryfikuje: - kto i co do kogo czuje, a wśród tych upadków-wzlotów... - jak bardzo jest kochać gotów! Miłość wymaga poświęceń, czułości też jak najwięcej... - i nie patrzenia na boki, gdzie nie wskazane są skoki! - Gdy do niej dojdzie myśl: „zdrada”... - zwykle się wszystko rozpada! - Nic nie przyjdzie z udawania, jak czuje: - „nie ma kochania”! Uczuć nie ma co naginać, bo nikt tego nie wytrzyma... - Gdy nieszczere są, na siłę... - w efekcie wyjdą niemiłe... - Chcą, czy nie: panowie, panie... - szykują się na rozstanie, bo nie da się pielęgnować coś, co już się nie uchowa! (by walvit) |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |