DRUKUJ

 

Utopia dzieciństwa

Publikacja:

 19-10-01

Autor:

 mb1994
Grochów – moja najbliższa ojczyzna
ach te przytulne bloki i starsi, spokojni ludzie
gdy się idzie nocą po osiedlu to widziało się
ciepłe, staroświeckie światło w oknach
spacery po zielonych podwórkach w czasie wolnym (szczególnie na Praskiego Pułku)
magia działek przy Kinowej
nierozerwalnie związana z atmosferą bazaru przy Uniwersamie
na tym bazarze starsze babcie handlowały owocami i warzywami
jako dziecko myślałem, że biorą je właśnie z tych działek
i starymi żukami w starych skrzynkach rozwożą je
och, spacerowało się z Mamą po tych działkach…
Pewne miejsca miały swój klimat:
stary uniwersam, szczególnie sklep dla dzieci i dział z porcelaną i ozdobami
ulica Międzyborska, stare sklepy na niej, papierniczy, drogeria, drewniana budka warzywna…

Data:

 2019

Podpis:

 mb1994

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=81232

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl