DRUKUJ

 

WÓDKA Z POPIOŁEM

Publikacja:

 12-11-26

Autor:

 JanStaszczyk
WÓDKA Z POPIOŁEM

Wódka i popiół, czarne oblicza
Na tych ulicach, na tych ulicach
Asfalt przemierzasz, duszę zamykasz
Choć wkoło wrzaski co brzmią jak cisza

Twa dusza płonie w serca betonie
I w jego krwawym światła neonie
Wcierasz w podeszwę okruchy zdarzeń
I utopione refleksy marzeń

Jest również zapach i wiatr przeszłości
Ciężar dziewictwa, ból dorosłości
Ekstazy kibli, dramaty klatek
Puste pokoje samotnych matek

Rdzą ociekają ciemne podwórka
We krwi żelaznej szkło i bibułka
We krwi miedzianej usta zaschnięte
Oczy zmęczone, lekko przymknięte

A z tobą wódka, a w tobie popiół
Łzy, ekscytacja, wiatr i niepokój
Idziesz przed siebie, mrożą cię mury
Myślisz o Bogu co patrzy z góry

A z każdym krokiem więcej popiołu
Więcej złych oblicz, srebra i znoju
W ciałach oliwy, wódek w kielichach
Serc rozszarpanych w zimnych chodnikach

Ich ślady znajdziesz w każdej piwnicy
W każdej krzyczącej łzą kamienicy
Ich widok sprawia, że czujesz mocniej
W rzece czerwonej toną wieżowce

Tonie niej także, twe srebrne serce
Szepty, uczucia, nadzieje, ręce
I może właśnie, po to chcesz pisać
Z wódką, popiołem i o ulicach.

Data:

 10.2012

Podpis:

 Jan Staszczyk

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=73686

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl