|
|||||||||
|
Akademia spartan cz3 |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
| Dla Ciebie jeśli podoba Ci się seria. Ostatnia część. Przepraszam że tak późno ale nie miałem czasu, i neta. akt I: Jest udało mi się zdałem wstąpiłem do wojska, nawet nie wiecie jakie to ekscytujące wydarzenie. Jutro jadę z odziałem za mur trupów, ja dowodzę. Po wojnie ja zostanę królem, będę rządził zniszczę Persję. Jak byłem mały ojciec opowiadał mi bajkę o Spartanie i lisku: Był sobie pewien spartanin który ukradł liska złapali go on jednak nie przyznawał się naglę spartanin padł martwy okazało się że lisek wygryzł mu dziurę w brzuchu. Ja czyli Nexos w akademii zmuszany byłem do kradzieży, często mnie wtedy bito bo mnie łapali, ale nie bili mnie za to że kradnę bito mnie za to że dałem się złapać. Naglę w drodze do wąwozu zaatakowała nas horda persów jakichś 500. -This is Spaaaarta!!!!!!-zawrzeszczałem i zacząłem ciąć jeden dostał w bark nie powaliło go to ale było śmiesznie widzieć jak dynda mu ramie zupełnie jak... ...huśtawka? Jakiś inny spartanin ciął go od tyłu pomiędzy łopatki. Drugiego chciałem ciąć na głowę od góry jednak zablokował ale ja ciąłem go szybko pod żebra-wrzasnął z bólu poderżnąłem mu gardło uszkadzając jego jebane struny głosowe umarł w niemej agonii. AktII -To była świetna akcja.-powiedział Krexondas. -Tak-odpowiedziałem. Jechaliśmy konno na front wygramy bitwę. Dojechaliśmy. To była ostra walka.Wygraliśmy!!! Jednak widok takiej ilości krwi mnie zszokował nie powinien ale zszokował. Byłem sam w namiocię naglę Coś usłyszałem wziąłem miecz i wyszłem na zewnątrz. -aaa giń perski pomiocie-wrzasnąłem i zaczęła się walka ciąłem zboku zablokował pchnąłem na brzuch zbił okręcił swój miecz wokół mojego...i...odciął mi rękę ten skurwiel, kurwal, jebak leśny i pojeb odciął mi rękę byłem, kurwa, bezbronny. -Bum-gówno zemdlałem! Obudziłem się w ciemnym pomieszczeniu podszedł do mnie jakiś huj i powiedział że sparta przegrała drugą bitwę.Zakląłem. -Teraz mogę Cię wypuścić-"kurwa o co w tym łazi?" pomyślałem Wszedł jakiś mag i teleportował mnie do sparty. AktIII Jestem królem sparty. Wygrałem w końcu wojnę, zjednoczyłem grecje. Jestem wielkim władcą!!!!!!!!!. Czas zmienić imię i porzucić przeszłość wiem. -Nazywam się Aleksander wielki Morti pozdrawiam. PA należom do NZ |
|||||||||
|
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|
|||||||||
|
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |
|||||||||