DRUKUJ

 

O śmierci...

Publikacja:

 03-06-27

Autor:

 ksenus
Czymże jest śmierć ? O to i jedno z tych pytań na które nie znamy odpowiedzi. Dla jednego jest to przejście do innego lepszego świata, dla drugiego całkowita eliminacja świadomości i koniec istnienia. Jak jest w rzeczywistości ? Nie ważne. Coś się kończy a coś zaczyna, to wszystko. Jeżeli spojrzymy z punktu czysto fizycznego śmierć rzeczywiście oznacza koniec człowieka jako organizmu żywego. Ale chyba tak naprawdę każdy ma jakąś nadzieję, odczucie, że nie jest tylko poruszającą się materią. Przecież mamy świadomość z tym chyba zgodzi się każdy a świadomość to już nie materia. Chociaż niektórzy naukowcy twierdzą, że świadomość to cecha jaką wykształcił człowiek w procesie ewolucji i że za jej realizację odpowiada fizyczny narząd - mózg, to i tak większość z nas naprawdę nie wierzy w te wywody. Świadomość to kwintesencja osobowości, centrum ducha, nasze ja, które odbiera rzeczywistość bez względu na postać. Może to dziwnie brzmi, ale wydaje się oddawać istotę świadomości do której nie pasuje żaden opis z dziedziny materii i fizyczności. Może więc śmierć jest jedynie zmianą postaci świadomości, zmianą jej stanu. A skoro nie postrzega się po śmierci rzeczywistości w taki sposób jak za życia, to jak i czy w ogóle się coś postrzega. Wiele osób ma wątpliwości, wiele osób nie wyobraża sobie, że możliwe jest istnienie po śmierci, istnienie świadome. Ale czy samo to, iż nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, że nas nie ma, że nie istniejemy, że nie istnieje nasza świadomość, stanowi dowód na istnienie naszej świadomości bez względu na to czy przeszła przez śmierć czy nie. W każdym bądź razie ludzie przeważnie boją się śmierci jeśli nawet nie ze względu na siebie to przez wzgląd na osoby, które kochają i do których są przywiązani. Są i tacy, którzy wierzą, że świadomość po śmierci zniknie a ich dusza, która jest dla nich czymś obcym odejdzie do innego nieznanego miejsca. Według tych samych osób dusza odczuwać będzie ból lub przyjemność. Ale w jaki sposób świadomość tych ludzi, która według ich teorii zniknie po śmierci będzie w stanie zdać sobie sprawę z uczuć, które rzekomo będzie odbierać ich dusza, dusza z którą nie czują się związani. Jak można w ogóle odczuwać coś i nie istnieć jednocześnie. Skoro dusza odczuwa a nie jest z nami w żaden sposób związana to czy w ogóle ją mamy. A jeśli jej nie mamy to czym jesteśmy ? Materią ? Nie. Dosyć. To jakieś bzdury. Pomyślmy inaczej. Istniejemy... Samo nasze istnienie jest największym, najbardziej przekonującym dowodem na to, że mamy świadomość, duszę. Gdybyśmy byli tylko materią nie istnielibyśmy, bo nawet samo nasze istnienie o którym nie moglibyśmy nic wiedzieć byłoby fikcją. A skoro już istniejemy, to dlaczego mamy przestać ? Dlatego, że czeka nas śmierć. To nie jest uzasadnienie. Śmierć przynosi tylko zmiany, dla żyjących i dla zmarłych. Jednak to nie zmienia faktu, że człowiek boi się śmierci, a raczej zmian jakie zajdą. Co będzie dalej, co z bliskimi, co z wiedzą którą człowiek nabył, co z majątkiem którego się dorobił. Niektóre wątpliwości wydają się śmieszne zwłaszcza te dotyczące rzeczy materialnych nabytych za życia, ale wielu ludzi boi się śmierci, bo przyzwyczaili się do życia, jego zalet i wad, rzeczy które znają. Nie można się temu dziwić. Ale strach przez śmiercią może pochodzić też, od sposobu umierania. Dla jednego może to być chwila, prosta bezbolesna śmierć "we śnie", poprzez świadomą śmierć po tę najbardziej bolesną i długą. Tej ostatniej ludzie się boją najbardziej. Sama myśl o tym wywołuje strach i przygnębienie. Strach przed śmiercią jest normalny i uzasadniony. Nawet osoby, które twierdzą, że nie boją się śmierci same miewają obawy, wątpliwości. W końcu to coś nowego i nieznanego a takich rzeczy człowiek boi się najbardziej.

Data:

 2000

Podpis:

 ksenus

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=454

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl