DRUKUJ

 

Prezent

Publikacja:

 06-12-31

Autor:

 Zofia255
.

Plus pięć stopni za oknem
i wiatr bawi się deszczem.
Przemoczony Sylwester
coś zupełnie nie w formie.

Z parasolem, piechotą
(taksówkarze dziś w domu
liczą limit przychodów)
brnie uparcie przez błoto.

Szczelnie płaszczem okryty
klnie na Urząd Skarbowy,
gdyż dopiero Rok Nowy
wyzeruje limity.

.

Data:

 grudzień 2006

Podpis:

 Zofia255

http://www.opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=29876

 

Powyższy tekst został opublikowany w serwisie opowiadania.pl.
Prawa autorskie do treści należą do ich twórcy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Szczegóły na stronie opowiadania.pl