![]() |
|||||||||
Rozstanie |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
Wszedł dostojnym krokiem. Nie spojrzał na mnie. Był cichy, zamyślony, zły. Wziął papierosa do ręki i zapalił niedbale. Nie mówił nic. Patrzył się w okno jak ślepiec w słońce. Przeleciał samolot. Papieros poparzył mu palce. Przeciąg rozwiał mu włosy. A on stał niewzruszony. Krzyczałam, błagałam, płakałam: „Powiedz coś do mnie!” Rzucałam, skakałam i wyłam: „Powiedz coś do mnie!” W upokorzeniu. Zaśmiał się cicho, spojrzeniem zabił i rzucił w mą stronę papierek. Na nim jak krew wyryte dwa słowa: „Zdradziłem Ciebie”... I wyszedł bez słowa. |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |