https://www.opowiadania.pl/  

Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc 

 

Moje konto Moje portfolio
Ulubione opowiadania
autorzy

Strona główna Jak zacząć Chcę poczytać Chcę opublikować Autorzy Katalog opowiadań Szukaj
Sponsorowane Polecane Ranking Nagrody Poscredy Wyślij wiadomość Forum

Sponsorowane:
1000

Towers - Kto przejmie świat? / Sezon pierwszy

  Enid nie ma lekko. Stara się wieść normalne życie, jednak jej ojciec jest osławionym naukowcem, który pozwala, by tłumione latami lęki oraz gniew po stracie żony pchnęły go ku starciu z całym światem. Na nieszczęście świata George Towers jest naukowc  

UŻYTKOWNIK

Nie zalogowany
Logowanie
Załóż nowe konto

KONKURS

W grudniu nagrodą jest książka
Wszystkie złe miejsca
Joy Fielding
Powodzenia.

SPONSOROWANE

Towers - Kto przejmie świat? / Sezon pierwszy

Enid nie ma lekko. Stara się wieść normalne życie, jednak jej ojciec jest osławionym naukowcem, który pozwala, by tłumione latami lęki oraz gniew po stracie żony pchnęły go ku starciu z całym światem. Na nieszczęście świata George Towers jest naukowc

Róża cz. 5

Tutaj kończy się śledztwo. Czy Hank odnajdzie Różę i zabójcę Rufusa?

Sen o Ważnym Dniu

Opowiadanie napisane na konkurs związany ze słowem "JUBILEUSZ". Horror... swego rodzaju (nie do końca poważny).

Podstęp

Historia trudnej miłości, która powraca po latach.

Brak

Wiersz filozoficzny

Dwa dni z życia wariata.

Rozważania o normalności? Co to jest normalność a co nienormalność?

Liście lecą z drzew

Krótki wiersz

Zapach deszczu.

Takie moje wspomnienia.

Nowa Atlantyda

Jedna z przyszłości futurystycznych zawartych w e-booku "Futurystyka" (Przyszłość kiepska)

Krzyż

Traumatycznie. Przeczytaj i spróbuj zrozumieć, co powinno spotkać właśnie Ciebie.

REKLAMA

grafiki on-line

WYBIERZ TYP

Opowiadanie
Powieść
Scenariusz
Poezja
Dramat
Poradnik
Felieton
Reportaż
Komentarz
Inny

CZYTAJ

NOWE OPOWIAD.
NOWE TYTUŁY
POPULARNE
NAJLEPSZE
LOSOWE

ON-LINE

Serwis przegląda:
1560
użytkowników.

Gości:
1560
Zalogowanych:
0
Użytkownicy on-line

REKLAMA

POZYCJA: 66671

66671

Kraina Snów I księga 2 rozdział 3

wersja do druku

wyślij do znajomych

brak ocen

brak komentarzy

dodaj do ulubionych

Data
11-01-17

Typ
O
-opowiadanie
Kategoria
Dla dzieci/Fantasy/Akcja
Rozmiar
5 kb
Czytane
3370
Głosy
0
Ocena
0.00

Zmiany
11-01-17

Dostęp
W -wszyscy
Przeznaczenie
W-dla wszystkich

Autor: cobra Podpis: anne parade
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio

znajdź opow. tego autora

dodaj do ulubionych autorów
Czarny Władca tworzy najstraszniejszą z najstraszniejszych tworów...

Opublikowany w:

-

Kraina Snów I księga 2 rozdział 3

Rozdział trzeci:
W którym Czarny Władca zabawia się w Stwórcę i…
Całkiem nieźle mu to wychodzi!


Okolica tonęła we mgle białej jak mleko, unoszącej się tuż przy jałowej, pustej ziemi. Każdy, kto by zagłębił się w te tereny niechybnie poniósłby sromotną klęskę w wydostaniu się z tego mlecznego labiryntu. Nie jedna dusza błąka się do tej pory pomiędzy drzewami pozbawionymi liści, których pnie są powyginane w przeróżne strony, niczym starcze ciała artretyzmem, bez szans na wydostanie się.
W samym sercu tego nieprzebytego buszu znajdowało się czarne zamczysko z trzema wieżami. Ono również było otulone mgłą a w samym jego środku panował nieprzenikniony mrok. Nawet okna, w których zawsze świeciły się pochodnie teraz tonęły w ciemnościach. Tylko jedno, malutkie okienko znajdujące się tuż nad wejściem do zamku rozświetlało się co jakiś czas błękitnym światłem.
Niejeden z Mrocznej Armii stacjonującej w pobliżu między drzewami, spoglądał zaciekawionym wzrokiem na trzy ledwo widoczne przez mleczną zasłonę wierze skierowane ostro w zasnute chmurami niebo, po którym od czasu do czasu przemknęła błyskawica groźnie pomrukując, zastanawiał się co też może kombinować ich pan. Niejeden też dziękował w duchu bogom ciemności za przynależność do Mrocznej Armii. Strach pomyśleć, co by się z nim stało gdyby swego czasu odmówił Czarnej Postaci…
Tylko nieliczni zaczęli podejrzewać co też wyprawia się w „błękitnej komnacie”.
Wewnątrz na samym środku stał ogromny kocioł z bulgocącą masą, do której co jakiś czas Czarny Władca wrzucał przeróżne świecące specyfiki, wyciągane z butelek ustawionych na półkach.
Temu wszystkiemu przyglądał się Damian gdyż był do tego zmuszony. Pamięta, że kiedy przyszli po niego do celi pomyślał, że to już koniec, że Czarny Władca zdobył Kamień. Nawet nie chciał myśleć co się stało z Julkiem…
Dopiero gdy sprowadzono go w to miejsce mógł odetchnąć z ulgą: Czarny Władca nie posiada Kamienia. Jego ulga i zadowolenia trwało jednakże krótko. Szybko zorientował się, że odsłonięte półki z mieszczącymi się na nich świecącymi butlami, ustawiony na samym środku podłogi ogromny kocioł oraz pewny krok postaci w kapturze znamionują coś niedobrego. Ewidentnie coś się wykluło w tej ohydnej głowie a teraz zamierza to zrealizować. Tylko co?
Kiedy poddani zostawili ich samych Czarny Władca zaskrzeczał:
- Będziesz świadkiem narodzin nowej istoty, nowej rasy… Zawsze ciekawiło mnie czego najbardziej boją się ludzkie dzieci. Długo trwało nim wpadłem na to. Okazało się, że jest jedna taka postać… jedno takie uczucie, które wywołuje w was panikę i chorobliwy strach, który zniewala, niszczy i zabija. Chciałbym abyś uczestniczył w tym doniosłym wydarzeniu. Będziesz świadkiem mojego triumfu! – zaskrzeczała postać podnosząc dłonie do góry w geście zwycięstwa – Dzięki temu stworzeniu jasna część Krainy Snów zostanie osłabiona!
- Nigdy nie uda ci się jej zniszczyć! – wykrzyknął Damian.
- Co ty możesz wiedzieć o tym świecie! – zaskrzeczała drwiąco w odpowiedzi – Tutaj rządzą inne zasady, inne reguły. Przekonasz się, że to co uśmierca was w waszym świecie nie uśmierci tutaj. Ale jest coś, co istnieje tam i tu, coś co zbiera dorodne żniwo u was jednocześnie osłabiając i zabijając u nas. I ja to zmaterializuję! Powinieneś czuć się zaszczycony, gdyż jako pierwszy doświadczysz tej siły na sobie!
Obecnie dorzucił do buchającego parą kociołka, z którego co jakiś czas błyskało jasnoniebieskie, oślepiające światło, zawartość już piątej butelki. Kiedy skończył, dym koloru śniętej ryby, wydobywający się z wnętrza przedmiotu wypełnił całe pomieszczenie w tym i płuca Damiana. Zaabsorbowany atakiem kaszlu, jaki ten wywołał oraz ocieraniem załzawionych policzków związanymi sznurem dłońmi nie zwrócił uwagi na to, co działo się tuż pod jego nosem. Dopiero jakiś ruch koło kotła i niezrozumiałe słowa wypowiadane przez Czarnego Władcę, przykuły jego uwagę. Mrużąc oczy i powstrzymując kaszel starał się ujrzeć trzecią postać, która ewidentnie znajdowała się w komnacie. Bardziej czuł jej obecność niż widział, gdyż gęstość dymu nie pozwalała na jakikolwiek kontakt wizualny. Czuł, bowiem z jej przybyciem w jego wnętrzu narodził się strach powoli przechodzący w przerażenie. Z każdą chwilą ciało było bardziej napięte i spocone a w głowie pojawiła się jedna myśl, jedna chęć: ucieczka jak najdalej stąd. Ale i jemu było dane ujrzeć to co stworzył Czarny Władca i co obecnie unosiło się nad kotłem nim zdołał się ewakuować.
Kiedy dym zrzedł jego oczom ukazała się sinawa postać w kapturze, unosząca się nad kamienną posadzką jakieś parędziesiąt centymetrów. Krzyk grozy utkwił mu w krtani. Mieszanka strachu i przerażenia trysnęły w nim jak fontanna, paraliżując jego ciało i umysł. Nie był w stanie wykonać jakiegokolwiek najmniejszego ruchu. Czuł, że za chwilę straci przytomność. Zdołał jedynie wyszeptać:
- Duch… - i zemdlał.
Nim jednak zatracił całkowicie świadomość do jego uszu doszedł jeszcze okropny śmiech Czarnej Postaci oraz dziwny szum towarzyszący opadaniu Ducha na kamienną posadzkę.

Podpis: 

anne parade trzy lata temu
 

Dodaj ocenę i (lub) komentarz

wersja do druku

wyślij do znajomych

brak ocen

brak komentarzy

dodaj do ulubionych

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ OCENĘ

Twoja ocena:
5 4,5 4 3,5 3 2,5 2 1,5 1

ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ KOMENTARZ
Twój komentarz:

zmień kolor tła zmień kolor tła zmień kolor tła zmień kolor tła

zmiejsz czcionkę czcionka standardowa powiększ czcionkę powiększ czcionkę
Róża cz. 5 Sen o Ważnym Dniu Podstęp
Tutaj kończy się śledztwo. Czy Hank odnajdzie Różę i zabójcę Rufusa? Opowiadanie napisane na konkurs związany ze słowem "JUBILEUSZ". Horror... swego rodzaju (nie do końca poważny). Historia trudnej miłości, która powraca po latach.
Sponsorowane: 16Sponsorowane: 15
Auto płaci: 100
Sponsorowane: 13
Auto płaci: 100

 

grafiki on-line

KATEGORIE:

więcej >

Akcja
Dla dzieci
Fantastyka
Filozofia
Finanse
Historia
Horror
Komedia
Kryminał
Kultura
Medycyna
Melodramat
Militaria
Mitologia
Muzyka
Nauka
Opowiadania.pl
Polityka
Przygoda
Religia
Romans
Thriller
Wojna
Zbrodnia
O firmie Polityka prywatności Umowa użytkownika serwisu Prawa autorskie
Reklama w serwisie Statystyki Bannery Linki
Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc
 

www.opowiadania.pl Copyright (c) 2003-2025 by NEXAR All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikowanych treści należą do ich autorów. Nazwy i znaki firmowe innych firm oraz produktów należą do ich właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celu informacyjnym.