|
|
|
KONKURS |
|
W czerwcu nagrodą jest książka
4 pory mroku
Paweł Paliński
Powodzenia.
|
|
|
|
|
REKLAMA |
|
|
|
|
|
|
|
|
ON-LINE |
|
Serwis przegląda:
1161
użytkowników.
Gości:
1161
Zalogowanych:
0
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
69482
|
Iluminacja
|
|
|
Data
11-08-16
|
Typ
S-scenariusz
|
Kategoria
Kariera/Filozofia/Psychologia
|
Rozmiar
21 kb
|
Czytane
4117
|
Głosy
6
|
Ocena
4.08
|
|
| Zmiany
14-04-05
|
Dostęp
W -wszyscy
|
Przeznaczenie
P12-powyżej 12 lat
|
|
| Autor:
lildemon
|
Podpis: lildemon
|
|
|
|
rozprawa o EGO
|
|
Opublikowany w:
|
|
|
|
|
KOMENTARZE
|
|
|
|
|
|
znalezionych: 8 na 1 stronach
|
|
|
|
|
| Bardzo mi się podoba, choć nie przepadam za scenariuszami. Końcówka zbyt egzaltowana, jak na mój gust, ale de gustibus non est disputandum. Bardzo mocno zarysowane postaci. Szczególnie przypadł mi do gustu Tadeusz. Iluminacja... Ładnie to wszystko zgrane.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Iluminacja trafny tytuł. Dlatego przeczytałam, bo z reguły nie czytam scenariuszy. Tytuł przypomniał mi film " Wszystko jest Iluminacją" który głęboko zapadł mi w serce. Podobało mi się uchwycenie przez ciebie przemijania. Czytało mi się łatwo. Szybko polubiłam Tadeusza który wydał mi się bardzo sympatyczną i ciepłą osobą. Jego osoba podkreśliła jeszcze bardziej zgorzkniałą, samotną osobę Zuzanny. Spodziewałam się innego zakończenia, może dlatego że lubię happy end'y. Niemniej jednak oceniam pozytywnie i życzę rozwijania swojej twórczości.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Hej w scenariuszu główny bohater powinien się zmienić w twoim nie wiadomo kto jest głównym bohaterem. Gł boh powinien być lubiany przez czytającego, ja nie za bardzo polubiłam twoją zuzannę. Czytający nie może się utożsamić z bohaterem, który jest niezbyt sympatyczny. Nie powinno się umieszczać takich zdań "Niezręczna atmosfera."- raczej opis co to dla ciebie oznacza. Opisy ruchów kamer są również zakazane w scenariuszu chyba, że chcesz aby operator nakręcił oddalającą się od bohaterki kamerę. Scenariusz powinien się opierać na obrazie w przeciwieństwie do opowiadania. Pierwszy akt powinien być bardziej rozwinięty. Za mało było tej twojej bohaterki przed wypadkiem. Nie zdążyłam jej poznać i się nią zainteresować. Ale pisz dalej im więcej się piszę tym lepsze stają się scenariusze. Pozdrawiam i zachęcam do oceny moich ;)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Przejrzałem sobie komentarze i nie do końca rozumiem, dlaczego oburzasz się na niejakiego kurta22, który napisał że "to nawet nie przypomina scenariusza". Wspomnianemu Surowemu Recenzentowi zapewne chodziło o układ strony. Tak mniemam, bo Twój do złudzenia przypomina moje, kiedy jeszcze byłem młody i głupi, nie bardzo wiedziałem jak powinno się pisać scenariusze, ale z zapałem wysyłałem je, gdyż uważałem, że jestem genialny. No i oczywiście na ich podstawie powinno kręcić się filmy rzucające na kolana. Rzeczywistość szybko sprowadziła mnie na ziemię, okazało się, że wcale nie jestem taki genialny, ale przede wszystkim nie wiem, jak powinno pisać się te scenariusze. Za każdym razem, gdy widzę scenariusze napisane w Twoim stylu odsyłam do genialnego poradnika autorstwa Russin/Downs "Jak napisać scenariusz filmowy". Tam jest wszystko. Wiem, bo czytałem. Oczywiście wspomniana pozycja jest obowiązkowa, gdy się myśli poważnie o zostaniu scenarzystą. Jeśli traktuje się to tylko jako zabawę już nie. Po co marnować pieniądze? Życzę dalszej owocnej pracy niezależnie od zamiarów. A na komentarze, nawet te negatywne lepiej nie reagować zbyt spontanicznie. Szkoda nerwów.
|
|
Odpowiedź autora (11-08-17)
|
| LOL
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Jedyne co mi się nie podoba, to trochę zbyt oklepany temat. Choroba, przemijanie, starość, ambicje. Trzeba jednak przyznać, że został zrealizowany bardzo dobrze, dość świeżo. Czyta się szybko i przyjemnie. Mam tylko sugestię, aby wyraźniej oddzielić dialogi od didaskaliów. Może wydawać się, że ten tekst jest za krótki, że zbyt mało się dzieje, ale właśnie dzięki temu udało się skumulować emocje tak, że oddziałują na odbiorcę.
|
|
Odpowiedź autora (11-08-17)
|
| Dzięki! Oddzieliłam, już powinno być wygodniej, pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Szczerze mówiąc to nawet nie przypomina scenariusza. Nie oceniam, bo nie czytałem.
|
|
Odpowiedź autora (11-08-16)
|
| Proszę o konstruktywne komentarze! Jak nie przeczytał niech siedzi cicho jak mysz pod miotłą, a nie marnuje mój czas i uwagę- Pan nie godzien czegokolwiek, pozostałym- dziękuję za oceny i komentarze i te lepsze i te gorsze :)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mój pierwszy scenariusz jaki przeczytałam na portalu i chyba nie polubię tego typu.
Nudziło mnie to, mimo że opisuje smutną historię, to forma scenariusza zobojętniała wszystkie emocje
nie widzę też sensu wstawiania tu postaci KOBIETY. Nic nie wnosiła, obyłoby się bez niej...
|
|
|
|
|
|
znalezionych: 8 na 1 stronach
|
|
|
Polityka prywatności 
