https://www.opowiadania.pl/  

Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc 

 

Moje konto Moje portfolio
Ulubione opowiadania
autorzy

Strona główna Jak zacząć Chcę poczytać Chcę opublikować Autorzy Katalog opowiadań Szukaj
Sponsorowane Polecane Ranking Nagrody Poscredy Wyślij wiadomość Forum

Sponsorowane:
15

Sen o Ważnym Dniu

Autor płaci:
100

  Opowiadanie napisane na konkurs związany ze słowem "JUBILEUSZ". Horror... swego rodzaju (nie do końca poważny).  

UŻYTKOWNIK

Nie zalogowany
Logowanie
Załóż nowe konto

KONKURS

We wrześniu nagrodą jest książka
Wielki Gatsby
Francis Scott Fitzgerard
Powodzenia.

SPONSOROWANE

Sen o Ważnym Dniu

Opowiadanie napisane na konkurs związany ze słowem "JUBILEUSZ". Horror... swego rodzaju (nie do końca poważny).

Podstęp

Historia trudnej miłości, która powraca po latach.

Krzyż

Traumatycznie. Przeczytaj i spróbuj zrozumieć, co powinno spotkać właśnie Ciebie.

Dwa dni z życia wariata.

Rozważania o normalności? Co to jest normalność a co nienormalność?

Liście lecą z drzew

Krótki wiersz

Brak

Wiersz filozoficzny

Zapach deszczu.

Takie moje wspomnienia.

Nowa Atlantyda

Jedna z przyszłości futurystycznych zawartych w e-booku "Futurystyka" (Przyszłość kiepska)

Nowozrodzenie

Czym jest zbawienie.

Nigdy nie stanie się nigdy

Taki krótki wierszyk

REKLAMA

grafiki on-line

WYBIERZ TYP

Opowiadanie
Powieść
Scenariusz
Poezja
Dramat
Poradnik
Felieton
Reportaż
Komentarz
Inny

CZYTAJ

NOWE OPOWIAD.
NOWE TYTUŁY
POPULARNE
NAJLEPSZE
LOSOWE

ON-LINE

Serwis przegląda:
2400
użytkowników.

Gości:
2400
Zalogowanych:
0
Użytkownicy on-line

REKLAMA

POZYCJA: 69

69

Przewoźnik

wersja do druku

wyślij do znajomych

pokaż oceny

pokaż komentarze

dodaj do ulubionych

Data
03-06-09

Typ
O
-opowiadanie
Kategoria
Fantastyka/Filozofia/Religia
Rozmiar
5 kb
Czytane
6941
Głosy
23
Ocena
4.46

Zmiany
07-08-28

Dostęp
W -wszyscy
Przeznaczenie
W-dla wszystkich

Autor: gropol Podpis: Paweł Grochowalski
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio

znajdź opow. tego autora

dodaj do ulubionych autorów
Połączenie reinkarnacji z mitologia grecką

Opublikowany w:

www.srebrnyglob.pl, www.fantasci.gildia.com

KOMENTARZE

znalezionych: 28 na 3 stronach
pierwsza   poprzednia poprzednia   1  2  3    następna następna  ostatnia

218447
11-10-17

21394

TomaszMaj
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio
Napisane ładnie, poetycko. Dobrze się czytało. Szczególnie podobał mi się początek, to z tym drzewem i ostatnim akordem słońca.
Pomysł może nie powala oryginalnością, ale nie jest też totalnie wyświechtany.
Zakończenie trochę takie raptowne, jak ucięte nożem. Domyśliłem się po opisie na początku o co chodzi i miąłem nadzieję, że trochę rozwiniesz moment ponownych narodzin. Może coś o sądzie poprzedniego życia zakończonego decyzją w jakie ciało ma się zreinkarnować; może coś więcej o samym momencie rodzenia się.
Oceniam na 4

Odpowiedź autora (11-10-18)

Ale dlaczego miałbym to rozciągać i bardziej tłumaczyć? Może całe przejście od życia do życia odbywa się właśnie tak. Może to jest tak, że to my sami jesteśmy dla siebie największymi sędziami, a całej reszty nie ma. Wobec czego dla każdego jego sąd jest zgodny z jego wyobrażeniami, odbywa się w jego/jej głowie w czasie zapominania, w tej ulotnej chwili kiedy cała przeszłość spływa do rzeki :)

Nie sadzisz, że próba wyjaśnienia "bardziej" mogłaby zepsuci całość, ten ulotny poetycki opis?

I czy wszystko musi być powiedziane?

75317
06-08-02

2983

Radunia
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio
no tak...:)

75306
06-08-02

2983

Radunia
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio
Obejrzałem się za siebie - a mozna obejrzeć się przed siebie? - wytarczy "Obejrzałem się" (wiadomo, ze za siebie), Jego korona niczym ogromna szklana kula rozszczepiała promienie zachodzącego słońca. - 'niczym ogromna szklana kula' - jest zdaniem wtraconym nalezy więc oddzielić je przecinkiami; Ale wokół mnie nie była tylko ciemność - no to była czy nie była i czy ciemność czy szarość?; A nuż mi się zdawało. - przydałby się znak zapytania zamiast kropki; A może ja chciałem widzieć ten uśmiech i wierzyć, że oznacza, iż wszystko będzie dobrze i żebym nie martwił się. - wiadomo że ty, wiec to ja zupełnie nie jest tu potrzebne (to nie angielski)- ...i żebym nie martwił się - to się moze wcześniej? (i żebym się nie martwił) - własciwie to zdanie nadaje się do przeredagowania. I znowu szyk zdania - Wokół nie było widać nic -(Wokół nic nie było widać) - a w ogóle to zdanie jest całkowicie zbędne - w kolejnym dookreslasz, ze panowała nieprzenikniona ciemność (implicite - nic nie widać, no chyba, że jest się sową albo kotem chociaż); Jego ściany zamknęły się nade mną. - skoro cały czas był w jaskini to dlaczego dopiero teraz ściany zamknęły się nad bohaterem? Nagle, daleko przede mną, pojawiło się światełko. - a nie mówili ci - Nie idź w stronę swiatła? ;) - ok. ciekawe przedstawienie reinkarnacji, bardzo ciekawe- nie dałeś swojemu bohaterowi nawet chwili wytchnienia pomiędzy judnym wcieleniem a kolejnym. Zaczyna się niewinnie - wejscie do jaskini, później odrobine niepewnosci wprowadza opis goręjącego drzewa i słońca żegnajacego się z bohaterem. Ale opis jest bardzo realistyczny - tak mogło się zdarzyć przy wejściu do jakiejkolwiek jaskini. To mógł być początek przygody jakiegos grotołaza, ale nie był. Zaskakuje pojawienie się przewoźnika oczekujacego na bohatera, gdybyś nie zaznaczył w opisie czego się spodziewać - byłoby nawet strasznie. Opowiadanie wciąga do końca, umiejętnie kierujesz kolejnymi etapami podróży bohatera, okreslasz jego niepokoje i strach, podróż po rzece zapomnienia i kolejne narodziny w końcu. Opowiadanie równie dobrze może funkcjonowac jak osobny tekst, jak i epilog do czegoś większego. Plastyczne oddanie sprawia, że czytelnik "widzi" film (ja w każdym razie tak). Tak. Byłby to dobry epilog do czegoś większego. Ten krzyk dziecka, moze zapomnienie nie do końca, moze powielanie błędów, lub wystrzeganie się ich, moze odkrywanie tajemnic człowieka o wczesniejszym wcieleniu - masz ogromne pole do popisu - tylko chcieć i złapać wenę za skrzydła, usidlić i na jakiś czas nie wypuszczać z rąk... :) dam Ci 4.5 - za niewielkie zgrzyty (nie ma 4.75, albo 4.80 np.). Pozdrawiam cieplutko

Odpowiedź autora (06-08-02)

Cóż, nie może być idealnie. Byłoby zbyt pięknie;-) A błędy, które wskazujesz - niektórę poprawię, a niektóre nie muszą byc błędami. W końcu to sposób myślenia bohatera. A on nie musi być bezbłędnym polonistą;-)

70544
06-04-30

1769

Sanit
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio
Z początku myślałem, że gdzieś na dole będzie czekać Eurydyka, ale dobrze, że tak się nie stało. Charon i fale Styksu wyrzucające z wnętrza Hadesu ludzki miot na kolejną tułaczkę po ziemskim padole łez są lepszym pomysłem. O wiele lepszym! Pozdrawiam.

Odpowiedź autora (06-05-04)

To miłe, że pomysł Ci się podoba. Ta wersja jest juz bez Charona i Styksu. To znaczy, nia ma ich umieszczonych w tekście (przedtem byli). Mam nadzieję, że opowiadanie tylko na tym zyskało.

69246
06-04-09

4973

Zaczajona Kapibara
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio
:))))) Postanowiłam przeczytać tę pracę jako pierwszą, bo zaintrygował mnie tytuł... I naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem. Nie czytałam pracy pod kątem błędów, bo jeśli nawet takie były to naprawdę nie zauważyłam... Czytałam bo w tym tekście jest coś bardzo urzekającego. Te opisy, spokój, cisza. Po prostu piękne. Naprawdę ciekawy utwór! Chętnie przeczytałabym go jako prolog do jakiegos większego dzieła. Fantastyczne. Pozdrawiam:)

Odpowiedź autora (06-04-09)

Większego dzieła? Hmm... To miłe z Twojej strony, ale nie planowałem ciągu dalszego. Chociaż... Dałaś mi do myślenia!

64759
06-02-02

6440

kiki_
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio
dzieki za rade, napewno z niej skorzystam :) pozdrawiam :* Kiki

50943
05-08-06

2929

Vilejlah
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio
po pierwsze "dotykając JEJ", a nie "ją", tak przynajmniej ja bym napisała.potem "ujrzałem jak ostatnie promienie słońca krwawo zagrały"- wyrzuciłabym "słońca". Podoba mi się to zdanie: "Szum fal przypominał szum krwi płynącej w żyłach". wiatr wieje, a nie się przemieszcza... "W tym momencie z ciemności wyłoniła się niewyraźna postać"- bez "w tym momencie" brzmi lepiej."Nadawał zaś jego twarzy przyjazny wygląd" "- zaś" wymieniłabym na "raczej". Poza tym super. Zaskoczyła mnie końcówka. Może te "tabuny myśli" troche mi zgrzytnęły "gnając po głowie", może lepiej "przez"?? Treść myśli po "olśnieniu" trochę ciężka, nagle wszystko takie jasne... Rozumiem, że to na skutek kontaktu z wodą, ale może gdyby Charon sie np. przedstawił i potem znikł?? a tak to mało spektakularnie wyszło;-P Na samym początku starałeś się zbudować nastrój operując opisami, kolorami, po wejściu do jaskini jeszcze troszke,a potem zupelnie z tego zrezygnowałeś. Szkoda, bo nieźle szło:-) Hm, ogólnie duży plus,ale nie wiem jaką ocenę wystawić. może być bez?? jeszcze się zastanowię. Podoba mi się bardzo. Pozdrawiam ciepło. Przepraszam, ze tyle to trwało...:-)

47432
05-06-12

3206

Dymeq
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio
Hehehehe!!! Dobre!!!! Bardzo ciekawe!!!! Tylko jeden opisany przez Ciebie motyw mi sie nie podobal... ten kiedy oni wsiadaja do lodzi. Jakby tam zaduzo bylo powtorzen. Szkoda, tak to by bylo 5. Wybacz zostawie 4.5 ale opowiadanie naprawde ciekawe!! Zakonczylo sie dosyc zaskakujaco. Niespodziewalem sie, ze tak mozna to zinterpreowac. Bardzo ciekawe, za pomysl dorzucimy jeszcze 0.5 pkt, tak wiec = 4.5 + 0.5 = 5!! Pozdrawiam - Dymeq

Odpowiedź autora (05-06-12)

Dzięki za uwagi. Są dla mnie ważne. Przyjrzę się momentowi wsiadania do łodzi. Jakiekolwiek powtózenia są niedopuszczalne. Trzeba dążyć do doskonałości, czyż nie?;-)

46741
05-05-30

3689

Semprini
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio
Ciekawy pomysł, dość barwny język - tylko, że na początku włożono bardzo dużo inwencji w opis i niestety nie został ten poziom utrzymany do końca. Ogólnie, tak trzymać.

27551
04-07-30

2036

iworos
off-line wyślij wiadomość pokaż portfolio
Super!!! bardzo mi się to podobało, lubię jak to co czytam zaskakuje mnie. Bardzo mi się podobało!!!

znalezionych: 28 na 3 stronach
pierwsza   poprzednia poprzednia   1  2  3    następna następna  ostatnia
Podstęp Krzyż Dwa dni z życia wariata.
Historia trudnej miłości, która powraca po latach. Traumatycznie. Przeczytaj i spróbuj zrozumieć, co powinno spotkać właśnie Ciebie. Rozważania o normalności? Co to jest normalność a co nienormalność?
Sponsorowane: 13
Auto płaci: 100
Sponsorowane: 12Sponsorowane: 11
Auto płaci: 100

 

grafiki on-line

KATEGORIE:

więcej >

Akcja
Dla dzieci
Fantastyka
Filozofia
Finanse
Historia
Horror
Komedia
Kryminał
Kultura
Medycyna
Melodramat
Militaria
Mitologia
Muzyka
Nauka
Opowiadania.pl
Polityka
Przygoda
Religia
Romans
Thriller
Wojna
Zbrodnia
O firmie Polityka prywatności Umowa użytkownika serwisu Prawa autorskie
Reklama w serwisie Statystyki Bannery Linki
Zarejestruj się  Kontakt z nami  Pomoc
 

www.opowiadania.pl Copyright (c) 2003-2024 by NEXAR All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikowanych treści należą do ich autorów. Nazwy i znaki firmowe innych firm oraz produktów należą do ich właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celu informacyjnym.