|
59
|
A kiedy przyjdzie na ciebie czas
|
|
Data 03-06-08
|
Typ O-opowiadanie
|
Kategoria Fantastyka/Religia/-
|
Rozmiar 5 kb
|
Czytane
9845
|
Głosy 11
|
Ocena 4.18
|
|
Zmiany 03-06-11
|
Dostęp W -wszyscy
|
Przeznaczenie R12-powyżej 12 lat pod nadzorem i za zgodą rodziców lub dorosłych
|
|
Autor:
AngelGab
|
Podpis: Gabriel
|
|
|
Druga część tzw. "Tryptyku miejskiego". Opowiadanie kontynuuje opis losów Gabryjela - jednego z aniołów, który żyje na Ziemi. Opowiadanie z gatunku clerical-fiction
|
Opublikowany w:
|
www.esensja.pl, www.zgielk.prv.pl, www.angelos.prv.pl
|
|
KOMENTARZE
|
|
|
|
znalezionych: 11 na 2 stronach poprzednia 1 2 następna
|
|
|
Tym razem to się już nie popisałeś. Początek owszem, nie powiem. Chociaż ta wstawka o siłowni to trochę naciągana. Przecież mógł sprawić żeby się nie starzał. Za to ta końcówka to totalna kaszana. Jak odprowadził ją na drugą stronę? Skręcił jej kark. Co to, rambo jakiś, czy co? Już nic bardziej oryginalnego nie dało się wymyślić? Literatura pełna jest opisów tego momentu, a ty chałturzysz. I co napiszą w akcie zgonu- morderstwo? Czy może to skręcenie karku było takie symboliczne, a biedaczka umarła naturalnie? Jeśli tak , to warto byłoby tak to napisać. Końcówka zjechana na maxa. Daję 3
|
|
|
|
|
|
|
|
Bez komentarza, pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
Tym razem jestem oczarowana. Zrozumiałam przesłania całej serii i ...rozpłakałam się. Daję Ci z czystym sercem 5. Nie dość że tematyka moja ulubiona, to tym razem ani stylowi ani językowi ani fabule nie mogę zarzucić nawet leciutkiego niedopracowania. I emocje jakie we mnie wzbudziło...łzy... Gratuluję!
|
|
|
|
|
|
|
Zwykłe i niezwykłe zarazem. Zagubienie na skalach wartości, bezsens staje się sensem, śmierć miłosierdziem, a na doskonałość (archanielską) na Ziemi nie ma miejsca, więc zagubiła się, z miłości do ludzi stała się taka jak oni - i może właśnie dzięki temu jeszcze większa? Tak wiele treści w tak krótkim tekście. To talent.
|
|
|
|
|
|
|
Ty za to piszesz do...bani!
|
|
|
|
|
|
|
Zczlowieczaly aniol, ktory zamiast zabrac jakos zlekniona duszyczke do nieba, wyzwala ja w bardziej "ludzki" sposob? Podoba mi sie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Intersujące! To pierwsze opowiadanie o Gabrielu, które przeczytałem. Ciekawie prowadzona spokojna akcja. Lekkie zaskoczenie, że to anioł. I nieco zawiodła mnie końcówka. Przecież lekarz stwierdzi, że ktoś tej kobiecie skecił kark, a tzn. że nie umarła naturalnie ze starości. Czy jednak nie lepszy byłby eksploatowany już w filmie i literaturze pocałunek śmierci?
|
|
|
|
|
|
|
Kolejny tekst o Gabrielu i kolejny, który mi się bardzo spodobał (czyżbym miał jakiś sentyment do archaniołów? ;-). Ten jednak jak dla mnie zakończył się zbyt brutalnie w porównaniu z innymi częściami...
|
|
|
|
|
znalezionych: 11 na 2 stronach poprzednia 1 2 następna
|