|
15
|
Moja mała ojczyzna
|
|
|
Data
03-06-01
|
Typ
O-opowiadanie
|
Kategoria
Inne/Przyjaźń/Środowisko
|
Rozmiar
7 kb
|
Czytane
17824
|
Głosy
17
|
Ocena
3.74
|
|
| Zmiany
03-06-01
|
Dostęp
W -wszyscy
|
Przeznaczenie
W-dla wszystkich
|
|
| Autor:
jegomosc
|
Podpis: jegomosc
|
|
|
|
Praca na konkurs "Moja mała ojczyzna". Rzecz o moim mieście czyli Bolesławcu. Zapraszam (do czytania i odwiedzenia)
|
|
Opublikowany w:
|
|
|
|
|
KOMENTARZE
|
|
|
|
|
znalezionych: 13 na 2 stronach
  poprzednia 1 2 następna  
|
|
|
|
|
No, te 'bardzo niedawno' na koniec trochę traci na aktualności porównując do czasu kiedy ja to czytam :-).
Podobało mi się zakończenie łącznie z tą autokrytyką "niewrażliwy na piękno młotek jak ja." i ten fragment o pszczole ciut wcześniej. Bo cała reszta wcześniej to pisanie nastolatka o samym sobie i swoich egocentrycznych nastrojach, a nie o mieście. Jeżeli tytuł ma być taki jak jest, to skróciłbym wszystko aż do słów: "- Jak zginął? Ktoś go zabił?"- Napisanie że się nie zna i nie docenia swojego miasta powinno być krótkim wstępem, a większością opowiadania.
To o wpadce jako przewodnik mogłoby być gładkim przejściem do właściwego opowiadania o Bolesławcu.
No i zakończenie, począwszy od słów "W międzyczasie trochę się ściemniło" zostawiłbym jak jest.
Ocena na 3
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| anpisane tal sobie, ale bardzo bardzo ciekawy temat więc mój odbiór jest co najmniej pozytywny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Ciekawy pomysl ale troche zle wykonany popracuj nad nim jeszcze.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Słaby tekst, mało oryginalny!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Co człowiek, to opinia! NIe mogę zgodzić się ani z osobami, które stawiają najwyższą notę, ani z tymi, którym tekst zupełnie się nie podoba. Ponieważ ani jedni, ani drudzy nie są do końca uczciwi.
Nie ma większego znaczenia, że tekst pisany był na konkurs. Równie dobrze mógłby to być inny powód. Ważniejsze jest to co i w jaki sposób zostało napisane. Pomysł, prowadzenie narracji jest niezłe. Trochę za bardzo przegadane na początku. Autor po prostu oddaje to, o czym na co dzień zapominamy - że jednak mamy coś, czym można się pochwalić. I najważniejsze, że nie jest to sztywne;-) Duża zasługa to luz bohatera. Chcociaz chwilami drażni, ale taka uroda tego tekstu.;-)
Przyjemność czytania psują jednak błędy stylistyczne i interpunkcyjne.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Dobre od strony technicznej, tresc natomiast nie w moim guscie. Odrobine zbyt banalna i przyziemna, nic porywajacego. W chwili, kiedy wpadniesz na dobry pomysl i skozystasz z narzedzia jakim dysponujesz mozesz stworzyc cos naprawde dobrego. Zycze powodzenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Opowiadanie miło się czyta. Tyle że w sumie jest o niczym. Albo raczej takie na potwierdzenie tezy - cudze chwalicie, swego nie znacie. Przynajmniej na tym koncepcie wydaje się opierać opowiadanie. Ale może się mylę.. ps. Ciekawi mnie jak dziewczyna mogła powiedzieć "pszczoła" jak tego "cyśka" nie mogła wymówić:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| "Co to ja jestem? Informacja turystyczna?" - już w tym miejscu wiedziełem, że tekst mi się spodoba! Styl napisania jest dość dobry. Jedyna wada to zakończenie - ja osobiście takich nie lubię ;-)
|
|
|
|
|
znalezionych: 13 na 2 stronach
poprzednia 1 2 następna
|
Polityka prywatności 
