![]() |
|||||||||
ORZEŁ Z KORONĄ NA KRZYŻU ŻYJĄCY |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
ORZEŁ Z KORONĄ NA KRZYŻU ŻYJĄCY Gdzieś w puszczy wielkiej i dawnej, starszej od przodków naszych pierwszych żyje ptak pewien o życiu niesłychanym. Jest to Orzeł Wielki, który z piór białych, niewinnych się składa. Puch ten – to nasi Dziadowie wszyscy, Synowie i Córki tego ducha niezwykłego. Serce Jego krew tysięcy bohaterów pompuje. Dziób żółty ma, na wpół papieski. Na głowie swojej, ptaszysko to wielkie Koronę ze złota bezcennego ma. Na złoto to wszyscyśmy przez wieki ciężkie pracowali. Mieszka na drzewie, które Krzyżem się zwie. Drzewo to, sam Chrystus z pomocą Ojca Swego stworzył. Wydawałoby się, że roślina zwykła, lecz jedną cechę nietypową ma - kształt Męki Pańskiej. W samym środku, skąd trzy ramiona się rozchodzą, nasz Orzeł swoje gniazdo założył. Ptak ten czasem upada, choć bywa z żelaza. Upadek ten jest jednak pozorny. Bóg zawsze się nim opiekuje. Orzeł ten z Koroną złotą i swoim Krzyżem (domem swoim) Prawdziwą Polską się zwie. Bo Polska to nie państwo. Polska to nie ziemia. Polska to nie ludzie. Polska to metafizyka. Polska to kapliczka przydrożna skąpana w porannej mgle, przy blasku słońca. Polska to Duch Boży przeplatany z powietrzem naszym, lokalnym pachnącym zgniłymi liśćmi lub kwitnącym zielskiem. Polska to landszafciki niesłusznie potępione z polem rumianków dziecinnych u podnóża sosny wiosennej pod niebem sielskim. Polska to romantyczna kolacja w ciepłej kamienicy na warszawskiej starówce. Polska to cichy, spokojny, bielony kolumnowy ganek dworski w cieniu dębu starego z muzą romantyka. Polska to dworski park jesienny, ciepły impresją kolorów. Polska to w szarudze wierzby zamyślone, rude brzozy płaczące. Polska to mundury szlachetne z olszynami połączone. Polska to budowle, twierdze z murami dziejowymi. Polska to przytulne komnaty królewskie, majestatyczne, staroświeckie wnętrza kościelne. Polska to opowieści hrabiego dziada gawędziarza przy kominku, przy tykającym starym zegarze, gdy za oszronionymi ozdobnie oknami głośna zamieć śnieżna trwa. Polska to też nowoczesność - klimat kolorowych lat dziewięćdziesiątych, blokowiska, chaos barwnych i skomplikowanych w środku domów jednorodzinnych, mydło i powidło, pstre dyskoteki, stacje benzynowe, kierowcy. Polska to kapryśna młodzież z popeegierowskiej wioski, na przystankach, na łące, przy lesie. Tkwi w tym też piękno! Polska to wieczory w przytulnych, staroświeckich, peerelowskich mieszkankach. Polska to bazarki, sklepy społem, zioła i kwiaty z ogródków działkowych. Polska to życzliwy hydraulik, jowialny murarz, uśmiechnięty policjant. Polska to porozumienie starych dewotek z dresami. Polska to jesienny spacer dwojga zakochanych starszych ludzi po miejskim parku. Polska to czułość narodowa, to serce harde, choć wrażliwe i pobożne. Polska to trzymane przez ten lud niezwykły tysiące flag zmieszanych z magią zniczy płonących i pieśni tajemnych. Polska to wielka baśń w którą wierzyć powinien każdy, kto duszę ma. Gdy stracisz wiarę we wszystko, sensu życia nie odnajdziesz, pójdź do lasu najbliższego i poszukaj tego Orła niezwykłego. |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |