![]() |
|||||||||
Zapaść 26.01.2005 |
|||||||||
![]() |
|||||||||
|
|||||||||
czarne mleko świtania skwaśniałe korzuchy w kątach podłogowych i sufitowych przkleiły się jak nietoperze na strychu zegar nie nastawiany od czasu ostatniej przerwy w dostawie elektryczności chodzi własnymi ścieżkami okruchy na dywanie księżyce od szklanek na stole rozsypany czajnik proszą o uwagę a wszędzie cisza jest i spokój woli jest brak bo śnieg za oknem to tylko prawa fizyki a metafizyka poszła w las do Boga |
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
Powyższy tekst został
opublikowany w serwisie opowiadania.pl. |